niedziela, 29 maja 2011

Konferencja Nordic Walking " Zakochaj się w Nordic Walking".

W minioną sobotę w Jeleniej Górze odbyła się konferencja Nordic Walking pod wdzięcznym tytułem " Zakochaj się w Nordic Walking".Duża ilość uczestników doskonale pokazuje jak nośny to jest temat i jak wielu ludzi jest zainteresowanych tą tematyką.Całe zdarzenie zostało zorganizowane przez Polskie Stowarzyszenie Nordic Walking przy pomocy kilku sponsorów .Prowadzącą z ramienia stowarzyszenia była pani Paulina Rutka-Kaczmarska.

Co do szczegułów konferencji nie będę nie będę się tu rozwodził wystarczy powiedzieć że prelegentami byli na ogół wykładowcy AWF Wrocław.Po części teoretycznej nadszedł czas na praktyczne zajęcia.na początek trzeba było dobrać kije. 

Po rozgrzewce nastąpił czas na spotkanie panem Tomaszem Brzeskim Mistrzem Świata w Nordic Walking.Miałem przyjemność mu asystować w jednym z ćwiczeń.To spotkanie było bardzo ciekawe albowiem pan Tomasz to doświadczony praktyk i obserwując go na zajęciach można się wiele nauczyć.Bardzo interesująca była część o technice marszu sportowego , niestety wprowadziła nieco zamętu w moje dotychczasowe poglądy na ten temat zwłaszcza tematyka długości kijów, pan Tomasz twierdzi ze do marszu sportowego mają być nieco krótsze niż sądziłem, muszę to sprawdzić.  

Na konferencji dowiedziałem się kilku ciekawych rzeczy i co jeszcze ważniejsze spotkałem wielu ciekawych ludzi myślę że warto było tam być.

poniedziałek, 23 maja 2011

II Otwarte Mistrzostwa Dolnego Śląska w Nordic Walking

W miniony weekend odbyły się II Mistrzostwa Dolnego Śląska w Nordic Walking w Dusznikach-Zieleńcu.
Rozpoczęły się od 20 kilometrów, trasa była bardzo urozmaicona strome podejścia,zejścia troszkę wypłaszczeń .Trzeba było pokonać pętle 5 km czterokrotnie.Na starcie nie było tłumów około 20 osób postanowiło zmierzyć się tym dystansem i z własną słabością.Trzeba tu powiedzieć że wszystkim się to udało a wachlarz wiekowy był bardzo szeroki.Najlepszy zawodnik pokonał trasę około 1 godziny 30 minut niestety nie wiem jak się nazywa.

Start o godz 15,00
Nie dało się go dogonić brakuje mi jeszcze techniki i właściwego treningu, ale pierwsze koty za płoty.


Po czasie okazało się że kije są za krótkie.
Po analizie mojego marszu i próbach z dłuższymi kijami doszedłem do wniosku ze mam za krótkie kije co jest powodem problemów w technice marszu.Pochylam się do przodu i słabo odpycham rękami.


 


Mimo wielu niedociągnięć udało się jednak załapać na pudło, ale co najważniejsze jestem bogatszy o nowe doświadczenia związane ze startem.Teraz czas na korektę techniki i treningi.





Do zobaczenia za rok.